Epidemia związana z koronawirusem wywołała spore spustoszenie w branży fitness. Wiele miejsc (często kultowych) zostało zamkniętych, a zapewne dużo siłowni i studiów treningowych będzie odbudowywać teraz swoje zasoby. Skąd więc pomysł otwarcia studia treningu personalnego akurat w tym specyficznym momencie?
Odpowiedź jest prosta – ludzie jeszcze bardziej docenią kameralne miejsca, gdzie nie ma tłumów i w komfortowych warunkach będą mogli wykonać spersonalizowane treningi. Dlatego też w jednym, wspólnym miejscu zgromadzono niezbędny sprzęt do pracy – zarówno dla klienta amatora, jak i dla zawodowego sportowca.
Pracownia RUCHU to nowe studio, które powstało na mapie Krakowa. Oferuje swoim klubowiczom trening personalny, przygotowanie motoryczne sportowców, zajęcia grupowe i dietetyka. Wszystko odbywające się w kameralnych warunkach.
Począwszy od standardowego sprzętu, który możemy spotkać w większości siłowni (obciążeń zewnętrznych jak sztangi, hantle czy odważniki kulowe), a kończąc na profesjonalnym sprzęcie do treningu i monitoringu sportowca.
Głównym założeniem studia to po pierwsze – nie szkodzić. Nie sztuką będzie zrealizować z kimś trening, który wygląda świetnie na papierze, a dana osoba nie będzie w stanie go nawet dokończyć, czy co gorsza – nabawi się urazu w skutek zaniedbań i wygórowanych ambicji. Optymalny bodziec treningowy, indywidualizacja planów treningowych i pilnowanie techniki ćwiczeń – to tylko niektóre z założeń studia.
Przez ostatnie lata założyciele obserwowali rynek, zdobywali doświadczenie i przede wszystkim wiedzę – podczas licznych szkoleń, jak i setek przeprowadzonych godzin treningów personalnych i grupowych. Ten specyficzny okres skłonił ich, jak i wszystkich do przemyśleń i tak kawałek po kawałku, zaczęto budować to miejsce.
Studio RUCHU swoje usługi kieruje w głównej mierze do 3 grup docelowych:
Polecamy także:
Nowe kompetencje instruktora fitness po lockdownie