Firma chce stworzyć technologię zautomatyzowaną o niskim wpływie na środowisko. Produkcja może mieć wręcz ujemny indeks emisji, bo wykorzystywane są przy niej produkty uboczne przemysłu rolno-spożywczego, które zgoniłyby na kompoście. Od wyklucia do dorosłego osobnika, czyli w 7 dni, Hermetia illucens powiększa się 10 tys razy, a zjada tyle, ile waży.
Teraz firma zamierza zwiększyć skalę biznesu. W tym celu buduje nowe centrum technologiczne oparte na własnej, sprawdzonej i opatentowanej technologii. Moce wzrosną do ponad 50 tys t produktów wytwarzanych z biomasy owadów rocznie.
Impuls do rozwoju technologii pozyskującej białko z owadów dała niedawno UE, która to na początku roku dopuściła możliwość powszechnej produkcji larw mącznika jako produktu spożywczego. Białko z owadów można produkować znacznie taniej niż ze zwierząt gospodarskich, bo np. do kilograma wołowiny potrzeba 15 tys litrów wody, a owady pobierają ją z pożywienia.
Dodatkowo owady są łatwo dostępne, a strawność aminokwasów pochodzących z białka owadziego waha się od 91 do 95%. Mączki z owadów są z kolei bogatym źródłem tłuszczu. Stanowią lepsze źródło energii w porównaniu do ziarna zbóż lub nasion roślin strączkowych. Niektóre owady zawierają 55% tłuszczu.
Większość owadów można przetworzyć w hydrolizat o wyglądzie szarego proszku, podobnym do poekstrakcyjnej śruty rzepakowej i zmielonej soi.
Obecnie w gospodarstwach rolnych hoduje się od 1 bln do 1,2 bln owadów rocznie na żywność i paszę. Kraje, które hodują najwięcej owadów na świecie to Tajlandia, Francja, RPA, Chiny, Kanada i USA.