X
X
Menu główne
Menu kategorii
facebook

Biznes trenera personalnego – jak zacząć? Cz. 2

11 paź 2020
Źródło: artykuł ekspercki

Masz na koncie świetne kursy, dużą wiedzę, dobry kontakt z podopiecznymi, a jednak klientów nie ma wystarczająco dużo. Co szwankuje? Przeczytaj artykuł jednego z partnerów wrześniowej konferencji PEI i dowiedz się od czego zacząć dochodowy biznes trenera personalnego.

Chcesz założyć swój biznes trenera personalnego? A może właśnie to zrobiłeś i zastanawiasz się co dalej... Dobrze trafiłeś! Zapraszamy na lekturę drugiej części artykułu eksperta z firmy CityFit.

*

Trening próbny

*

Darmowa jednostka treningowa to bardzo powszechna praktyka. Pozawala to Twojemu podopiecznemu zorientować się, czy odpowiada mu Twój styl prowadzenia zajęć. To również dobra okazja na zareklamowanie się. Nie lekceważ tego spotkania, potraktuj je jako inwestycję i dobrze się do niego przygotuj. Rozglądanie się po klubie fitness i wymyślanie „na szybko” ćwiczeń nie świadczy o Twoim profesjonalizmie. Miej już w głowie plan działania. Idealnie, gdybyś był w stanie odnieść się do informacji zawartych w ankiecie: problemy z barkiem, zaproponuj ćwiczenia na stożek rotatorów; tyłopochylenie – skupcie się na rozciąganiu kulszowo-goleniowej. Pokażesz w ten sposób swój profesjonalizm i skupienie na kliencie. Nie bez znaczenia jest również termin. Na pierwsze spotkanie najlepszy jest weekend. Ruch w klubie jest wówczas mniejszy, a co za tym idzie, odczucia dla Twojego potencjalnego podopiecznego przyjemniejsze. Po skończonym treningu, daj feedback i od razu zaproponuj kolejną – już tym razem płatną – jednostkę.

*

Rób to, na czym się znasz

*

Każdy trener na czymś zna się lepiej, na czymś gorzej. Ten biznes opiera się na opiniach i systemie poleceń. Jeśli komuś pomożesz, na pewno poleci Cię swoim znajomym. Jeśli jednak mu zaszkodzisz, to wieść o tym rozniesie się jeszcze szybciej. Nie podejmuj się więc wyzwań, co do których nie masz wystarczających kompetencji. Nie musisz znać się na wszystkim i nie ma nic złego w odesłaniu klienta do znajomego trenera, który akurat w tym zakresie ma większą wiedzę. Nie wchodź również w rolę fizjoterapeuty. Pamiętaj, że klient powierza w Twoje ręce swoje zdrowie. To spora odpowiedzialność. Nikt nie powiedział, że trener musi znać się na diecie. Jeśli to Cię nie kręci i nie bardzo rozumiesz co i jak, to nie bierz się za to. Możesz nawiązać współpracę z dietetykiem, do którego będziesz odsyłał swoich podopiecznych.

Zdjęcie: jedna z siłowni CityFit w Gdańsku

*

Jak Cię widzą, tak Cię piszą

*

Nie zapominaj o tym, że w klubie fitness jesteś stale obserwowany. Nie tylko przez innych trenerów i osobę, z którą masz trening, ale również przez przyszłych podopiecznych. Pamiętaj, aby zawsze wyglądać schludnie. Nie prowadź treningu personalnego w tym samym ubraniu, co własną jednostkę. Postaw raczej na długie spodnie, a nie krótkie spodenki. Tank top wymień na sportową koszulkę typu t-shirt. Nie używaj telefonu podczas treningu. Staraj się aktywnie uczestniczyć w ćwiczeniach – nie korzystaj z każdej okazji, aby przysiąść na piłce, czy ławce. I najważniejsze – uśmiechaj się. Przyszły klient zastanawiając się miedzy wyborem dwóch trenerów o podobnych kompetencjach, zapewne wybierze tego pogodniejszego.

*

Jak pozyskać podopiecznych?

*

Najlepszym źródłem zdobywania nowych podopiecznych jest rekomendacja i to na jakości swoich usług powinieneś skupić się najbardziej. Bardzo pomocne w promocji są również social media. Zakładając konto w mediach społecznościowych postaw na prosty w zapamiętaniu nick name. W bio podaj najważniejsze informacje kontaktowe oraz swoją specjalizację. Bardziej niż na pokazaniu swojej muskulatury, postaw na przestawienie swojego warsztatu, pasji do sportu. Udostępnianie zmagań swoich podopiecznych to też ciekawe narzędzie do podejrzenie Twojej pracy. Zwróć jednak uwagę na to, kiedy to robisz i jak obszerne są to relacje – nikt nie chce ćwiczyć z trenerem, który nie odrywa się od swojego smartfona. Niektóre sieci fitness, jak CityFit aktywnie wspierają marketingowo swoich trenerów. Zapytaj na siłowni, na jaką pomoc możesz liczyć.

Trening personalny to produkt raczej prestiżowy. Tak do tego podchodź również w przypadku wyceny swoich usług. Pamiętaj, że podopieczni płacą Ci nie tylko za poświęcony czas i wiedzę, ale przede wszystkim za odpowiedzialność. Nie zaniżaj więc ceny znacząco poniżej tej rynkowej. Staraj się zachęcać jakością. Nie stosuj również różnych cen dla różnych podopiecznych. Klienci wymieniają się miedzy sobą informacjami i niektórzy mogą poczuć się pokrzywdzeni.

Zawód trenera personalnego to bardzo wdzięczne zajęcie. Realizując swoja pasję można zarobić na komfortowe życie. Ważne jednak, aby podejść do tego jak do biznesu – obserwować rynek, oferować usługi dobrej jakości oraz dbać o PR i marketing.

Autor: Robert Popielas/CityFit

*

Polecamy także:

Biznes trenera personalnego – jak zacząć? Cz. 1

Biznes trenera personalnego – jak zacząć? Cz. 1

 

x
Zapisz się do newslettera