X
Rynkowi pomagają obawy o trzymanie pieniędzy na kontach w banku. Już dawno przestało się to opłacać, a sytuacji nie poprawiają wątpliwości, co do kondycji branży finansowej po pandemii. "Gotowy biznes" jest więc namacalną inwestycją, mającą duży potencjał wzrostu.
Na ogólnopolskim OLX w marcu tego roku padł rekord, jeśli chodzi o liczbę dodanych ogłoszeń w kategorii „sprzedam firmę”. Było ich 220. Rekordowy był także luty, kiedy to na sprzedaż wystawionych było 165 firm. Analogicznie w lutym i marcu ub r było to średnio 40 ogłoszeń na miesiąc. Wśród okazji inwestycyjnych są nie tylko kluby fitness, ale też firmy cateringowe oraz sklepy ze zdrową żywnością.
W pojawiających się ogłoszeniach bez trudu można znaleźć informację o tym, że sprzedawany biznes jest rentowny. Może być to więc doskonała okazja dla osoby, która planuje wejść w nową dla siebie branżę. Kluczową informacją powinna być wówczas ta o pewnej stałej bazie klientów, którzy zamierzają kontynuować swoje członkostwo. Dodatkowo, jeśli klub jest znany w okolicy, posiada różnorodną ofertę i szeroki wybór sprzętu to tym bardziej warto zastanowić się nad taką propozycją.
To, że na rynku sporo się dzieje potwierdza K. Kucharczyk, Assistant Director Deloitte, Corporate Finance (M&A). Zmiany spowodowane są oczywiście pandemią.
Wielu właścicieli klubów fitness czy restauracji podkreśla, że choć to nie pandemia była kluczowa w podjęciu decyzji, mocno utrudniła sprzedaż biznesu. Zdaniem ekspertów pandemia to sytuacja bardzo mocno katalizująca: biznesy, które są innowacyjne, z pomysłem, rozwijają się bardzo szybko. Specjaliści zalecają inwestowanie w biznesy innowacyjne i mające strukturalny potencjał do wzrostu. Mniej innowacyjne pomysły mogą także dobrze się sprzedać, jednak muszą przejść odpowiednią transformację cyfrową. Jeśli ktoś umie wykorzystać obiektywne trudności na własną korzyść, to będzie mógł stworzyć dochodowy biznes.
