X
X
Menu główne
Menu kategorii
facebook

Maseczki konieczne podczas treningu?! Czy dla wszystkich?

29 gru 2020
Źródło: medicover.pl, PulsMedycyny.pl

W zmieniającej się, trudnej rzeczywistości pandemicznej codziennością staje się trening w maseczce jednorazowej. Jak jednak wiadomo, maseczki szybko wilgotnieją i stają się wylęgarnią drobnoustrojów (m.in. bakterii, wirusów, grzybów). Jak więc trenować, aby zbyt szybko się nie zniechęcić, a trening był przyjemny?

Przeciwnicy maseczek ostrzegają, że ich długotrwałe noszenie nie tylko utrudnia oddychanie, ale też może prowadzić do wdychania dużej ilości CO2. Teorii tej zaprzeczają jednak eksperci. Twierdzą, że w wyniku noszenia maseczek ma ma ryzyka hiperkapnii, czyli nieprawidłowego stężenia dwutlenku węgla we krwi. Cząsteczki CO2 przenikają bowiem przez maseczki i umożliwiają normalną wymianę gazową.

Także eksperci WHO potwierdzają, że nie ma ryzyka związanego z noszeniem maseczek. Specjaliści uważają jednak, że noszenie maseczki może wpływać na technikę oddychania (np. zbyt płytki oddech). Może to powodować bóle głowy i nudności, dlatego też ważne jest, by pamiętać o prawidłowym oddychaniu.

Prof. Dr hab. n. med. Miłosz Jaguszewski, specjalista kardiolog z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w wywiadzie dla "Pulsu Medycyny" przyznaje, że zakrywanie nosa i ust w trakcie treningu (np. biegania) pogarsza wydolność organizmu. Zdaniem profesora osoba samotnie uprawiająca sport na świeżym powietrzu nie stanowi zagrożenia dla innych osób. Noszenie maseczki staje się więc tu bezcelowe. Sytuacja robi się jeszcze bardziej skomplikowana dla osób z chorobami kardiologicznymi. Tu zasłanianie nosa i ust wiąże się z dodatkowym obciążeniem układu krążeniowo-oddechowego.

Jak więc oddychać w maseczce w trakcie treningu?

Skoro nie ma innej możliwości, niż zasłonięcie nosa i ust, idealnym rozwiązaniem wydaje się kupno specjalnej maseczki, przeznaczonej m. in. do biegania. Oczywiście nie będzie ona wygodna podczas np. treningu siłowego, ale chociaż trening cardio zrobimy bezpiecznie.

Na rynku znajdziecie spory wybór masek antysmogowych, które zasłonią Wam twarz i uchronią przed ew konsekwencjami prawnymi. Wdech odbywa się tu przez otwory i wbudowany filtr, a wydech przez zawory zwrotne. Maska wymusza oddychanie przez usta, odprowadza wilgoć a parametry treningowe są dzięki niej zbliżone do ćwiczeń w warunkach normalnych. Taką maseczkę kupicie na allegro albo w sklepach sportowych (również online) w cenach od 70 do nawet 450 zł. Cena zróżnicowana jest ze względu na materiał, estetykę i rodzaj filtra. Wybierając taką maskę najlepiej kierować się nie tylko jej wyglądem (dostępne są różnorodne wzory), ale także obecnością w niej specjalnych zaworów zwiększających przepływ powietrza. Ważna też będzie wysoka klasa ochrony.

Na internetowych forach można także znaleźć wpisy polecające chusty zakrywające nos i usta w trakcie biegania. Chusta musi być wykonana z cienkiego, przepuszczającego powietrze materiału. Taką chustę można kupić już za 20 zł. Tu o wyborze powinien zdecydować materiał, z jakiego jest wykonana oraz wzór, jaki Wam się spodoba.

Często polecanym, mniej legalnym sposobem na bieganie w maseczce jest też założenie maseczki wiązanej na sznurki i puszczenie luźno tego dolnego. Wówczas powietrze od dołu swobodnie dociera do nosa i ust.

Nowe rozporządzenie rządowe dopuszcza zwolnienie z obowiązku zakrywania ust i nosa przez osoby uprawiające sport w ramach współzawodnictwa sportowego. Z tego obowiązku nie są zwolnione osoby, które uprawiają sport rekreacyjnie, chyba, że np. biegają na terenie lasów, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego i plaży. Warto więc rozważyć udanie się w te właśnie miejsca, by kontynuować swoje treningi.

Polecamy także:

Les Mills On Demand "Najlepszym treningiem w domu" w 2020 roku wg USA Today

 

x
Zapisz się do newslettera