X
Koncept Les Mills działa w Polsce od kilkunastu lat. Z marką nierozerwalnie związana jest Magdalena Konstańczak. Dzisiaj przybliżymy tę inspirującą sylwetkę. Sprawdź jakie cechy osobowości według Ekspertki mogą być przydatne podczas budowania marki w branży fitness, jak polski rynek fitness wypada w porównaniu z zagranicznym oraz czym wyróżnia się najnowsza kampania marki Les Mills.
Dziś mieliśmy przyjemność porozmawiać z Magdaleną Konstańczak piastującą stanowisko Customer Experience Poland w Les Mills. Pani Magdalena współpracuje z managerami i właścicielami klubów fitness edukując ich, m.in. jak być lepszym liderem oraz motywować instruktorów, aby zwiększać efektywność ich pracy. Doradza również jak biznesowo zarządzać grafikiem zajęć grupowych, a także wspiera managerów w planowaniu i organizacji eventów promujących kluby fitness. Były kierownik klubu, koordynator i instruktor fitness, trener personalny. W branży działa już 18 lat, od 12 lat związana jest z firmą Les Mills.
***
Dzień dobry Magdaleno, niezmiernie nam miło, że znalazłaś czas na rozmowę z nami. Konceptu Les Mills chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Prowadzisz szkolenia, opiekujesz się partnerami biznesowymi i implementacją Les Mills w klubach. A jak zaczęła się Twoja miłość do zajęć fitness? Czy od początku wiedziałaś, że właśnie to będzie Twoją drogą życiową?
Dziękuję bardzo za zaproszenie do wywiadu. Nasza branża jest motywacyjno- emocjonalna, gdzie kontakt z drugim człowiekiem, budowanie pozytywnych relacji to bardzo ważna kwestia. Ja z ciekawością podchodzę do każdej znajomości, uwielbiam grupy ludzi, którzy się wzajemnie motywują i inspirują, a sport był od zawsze moją pasją. Zatem praca w fitnessie jest wynikiem mojej uważności na to co lubię, w czym czuje się swobodnie i co dodaje mi skrzydeł. A propos, stąd jeden z moich tatuaży – skrzydło. Zachęcam liderów i każdego kogo poznaję bliżej do odkrycia – „co sprawia, że latasz”? Każdy ma te skrzydła, tylko często zapominamy o nich albo ktoś je kiedyś podciął.
W branży fitness najbardziej podoba mi się fakt, że możemy uczyć innych motywacji do odkrywania tych pasji. Pamiętam, kiedy jeszcze prowadziłam zajęcia grupowe BODYCOMBAT®, to uczucie radości w oczach ludzi. 30 par oczu, które patrzą, trenują w rytm muzyki i biorą ode mnie energię, którą ją z kolei oddaję. To jest właśnie moc grupy. Biznesowym językiem przetłumaczę: drogi właścicielu klubu fitness – tak, instruktorzy fitness są Twoim najważniejszym motorem retencyjnym i sprzedażowym biznesu.
Jakie cechy osobowości pomogły Ci podczas budowania swojej pozycji w branży fitness?
Otwartość i ufność na nieznane, na nowe. Odkąd pamiętam byłam ciekawa ludzi i wiedzy. Dlatego m.in. 7 lat spędziłam w Wielkiej Brytanii i tam poznałam system Les Mills. Doświadczyłam tam zarządzania zajęciami grupowymi i międzynarodowym zespołem, a więc różnorodnością kulturową. Z perspektywy czasu doceniam w sobie taką cechę jak pokora. Od 8 lat opiekuję się rynkiem polskim jako Customer Experience Les Mills Nordic Polska. To były różne lata sprzedażowe i relacyjne. Dziś jednak jestem wdzięczna nie tylko za sukcesy, ale również za te najtrudniejsze chwile i relacje. Dzięki nim, któregoś dnia zrodził się głód wiedzy w poszukiwaniu rozwiązań. W efekcie ostatnie dwa lata spędziłam studiując komunikację w organizacjach opartą o empatię oraz pracując z coachem. Nie ukrywam, że nie byłoby mnie tutaj bez pomocy i wsparcia wielu najbliższych przyjaciół i liderów z naszego zespołu Les Mills. Zatem kolejna cecha to wdzięczność.
***
***
Czy mogłabyś przybliżyć naszym Czytelnikom rozwój marki Les Mills w Polsce?
W Les Mills mamy 3 ważne wartości, którymi kierujemy się w codziennym życiu oraz we współpracy z klubami: „change the world”, „be brave”, „one tribe”. Change the World, czyli zmieniamy sposób w jaki świat myśli o fitnessie w kontekście biznesowym i relacyjnym oraz inspirujemy do życia aktywnego i zdrowego. Be brave to być odważnym w decyzjach, zwłaszcza tych trudnych, gdzie otwieramy się na nowe i nieznane. Odwaga to ważna cecha zwłaszcza w czasach, w których zmiana to jedyny pewnik. One tribe, czyli zespół, symbol różnorodności, akceptacji i zaufania. Do tego inspirujemy kluby partnerskie, aby prowadzić swoje zespoły w oparciu o określone wartości jako fundamenty każdego biznesu. Podpowiadamy jak rozwijać się odpowiedzialnie, czyli szukać odpowiedzi w oparciu o wiedzę.
Zatem marka Les Mills w Polsce rozwija się w takim tempie, w jakim stopniu właściciele klubów fitness, menadżerowie są gotowi na podjęcie decyzji o zmianach. W innych przypadkach chodzi o gotowość na przetestowanie nowych rozwiązań, jeśli dotychczasowe nie przyniosły rezultatów. Jesteśmy w Polsce od 8 lat. Kluby partnerskie są naprawdę na różnym poziomie rozwoju i gotowości. Ważne, aby znaleźć własne tempo i być konsekwentnym w działaniu. Z dumą mogę jednak stwierdzić, że dziś już pracujemy w Polsce na rekomendacjach i poleceniach. To ważny punkt zwrotny. Mamy 100 partnerów, 330 aktywnych programów w Polsce i ponad 400 instruktorów wyedukowanych w systemie Les Mills z łączną liczbą 800 aktywnych licencji. Globalnie to dobre statystyki zwłaszcza po pandemii, która wszystkich w różnym stopniu dotknęła. Nadal jako Polska jesteśmy koordynowani przez agencję Les Mills Nordic i na razie nie planowane są zmiany agentury na niemiecką.
Czy istnieje odczuwalna różnica pomiędzy współpracą z instruktorami dorabiającymi prowadząc zajęcia po np. biurowej pracy na etacie, a instruktorami-przedsiębiorcami z branży fitness?
Baza instruktorów jaką mamy na ten moment to wynik ich gotowości do rozwoju siebie i współpracy ze swoim lokalnym klubem fitness na określonym poziomie merytorycznym. Osobiście ciężko mi odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, ponieważ pojęcie „odczuwalne różnice” zależy od oczekiwań. Zatem rozważałabym je w procesie przygotowania klubu do procesu rekrutacyjnego.
Doradziłabym najpierw stworzyć swój profil instruktora, który będzie odpowiadał filozofii, potrzebom i wartościom danego klubu. Wówczas możemy rozważyć jakie są plusy i minusy związane ze współpracą z instruktorem „dorabiającym, prowadząc zajęcia” a instruktorem na „pełnym etacie”. Podam przykład: jeśli klub potrzebuje instruktorów, którzy mają być dyspozycyjni, oczekuje się od nich regularnych spotkań, współudziału w promocji klubu, w eventach to profil instruktora-przedsiębiorcy będzie odpowiedni. Ciężko bowiem oczekiwać, aby osoba, która ma stałą, inną pracę była dyspozycyjna i aktywna w takim stopniu jak instruktor-przedsiębiorca. Druga kwestia po podjęciu decyzji o profilu instruktora w swoim klubie warto zapytać czego oczekuje „instruktor-przedsiębiorca” czy „instruktor na etacie”. Bardzo często zauważam, że tego dialogu brakuje i obie strony rozchodzą się w przekonaniu, że się rozumieją. A czyjeś oczekiwania to bardzo często nie są nasze obietnice. Pamiętajmy o tym.
***
***
Czy mogłabyś porównać polski rynek z zagranicznym pod kątem pasji, rozwoju, zainteresowania fitnessem?
Popularność fitnessu globalnie rośnie. Dane z 2019 r. pokazują, że około 32% populacji dorosłych uczęszcza do klubu fitness lub ośrodków sportowych. W 2014 r. było to 28%. Zatem jest tendencja wzrostowa (Les Mills Global Consumer Fitness Survey, 2019).
Nasz kraj w porównaniu z innymi rynkami ma duży potencjał i rozwija się prawidłowo, a wszelkie różnice w porównaniu z innymi krajami wynikają z różnic kulturowych, edukacyjnych i gospodarczych. Ten potencjał z pewnością odkryli zagraniczni i polscy inwestorzy, czego wynikiem jest różnorodność klubów fitness jaką mamy w naszym kraju w ostatnich latach. Wszystkie rynki mają podobne wyzwania, ale widzę różnicę w podejściu do nich. Czyli cel jest wszędzie taki sam, każdy biznes ma się kończyć sukcesem, ale to droga dojścia do celu jest najważniejsza i stanowi fundament sukcesu, tzw. myślenie proaktywne czy reaktywne.
Podam przykład. Lider klubu o myśleniu reaktywnym mówi: co nowego wymyślić dla klubowiczów, żeby poprawić sprzedaż. Takie podejście skupione jest tylko na celu. Lider klubu o myśleniu proaktywnym powie: co sprawi, że moi obecni klubowicze będą bardziej zmotywowani i zostaną z nami na dłużej. Takie myślenie skupione jest na drodze do celu. Dlaczego to ważne? Zakładając, że to cel jest najważniejszy, tracimy dbałość o drogę którą się idzie wraz ze swoim zespołem. Tracimy dbałość o relacje, budowanie zaufania, lojalność, motywację itd. A to, jak mówiłam wcześniej, fundamenty każdego sukcesu.
19 września rusza nowa kampania marki Les Mills – WORLD UNITED. Czy możesz zdradzić nam kulisy tego przedsięwzięcia?
WORLD UNITED to największe w historii Les Mills wydarzenie fitness. W obliczu trudności, jakich doświadczyliśmy na całym świecie, zwracamy uwagę całego świata na ważne potrzeby: równości, wspólnoty, siły grupy, empatii, szacunku, bycia zrozumianym i zaufania.
Kampania WORLD UNITED to zaproszenie do celebrowania branży fitness i jej znaczenia dla naszego zdrowia fizycznego i psychicznego.
Podczas kampanii WORLD UNITED zsynchronizujemy eventy fitness na żywo i online z udziałem dziesiątek tysięcy obiektów fitness i trenerów na całym świecie. Kampania rozpocznie się 19 września. Na tą okazje stworzone zostały również specjalnie choreografie „UNITED”. Wśród polskich partnerów Les Mills mamy zaszczyt zaprosić wszystkich, również redakcję portalu Zawód Trener, na otwarte eventy do około 50 lokalizacji, gdzie doświadczycie różnych treningów grupowych oraz programów Les Mills: Fabryka Formy, Fitness Klub ZDROFIT, My Fitness Place, Fitness Academy, Holmes Place Premium Hilton, Holmes Place Premium Marriott, Holmes Place Skorosze, Holmes Place OVO Wrocław, Fitness Factory, Total Fitness, Organic Fitness Evergreen. Organic Fitness Dębiec.
Biorąc czynny udział w tej kampanii oraz w eventach można "upolować" wiele naszych gadżetów. Zachęcamy do śledzenia wydarzeń na klubowych stronach naszych partnerów oraz na naszym funpagu Les Mills Poland.
Dziękujemy!
Polecamy także:
Być inspiracją dla klienta – Ela Przygrodzka o zawodzie instruktora fitness
