Trener kadry PCA - Marcin Pulik o sytuacji organizacji poza granicami Polski.

Wczoraj przeprowadziliśmy wywiad z S. Najarianem – president PCA w Polsce, a dziś rozszerzamy poruszane kwestie o rynek międzynarodowy. Poniżej rozmowa z Marcinem Pulikiem – trenerem kadry PCA.

1. Czy są jakieś istotne różnice w organizacji zawodów PCA w Polsce oraz w UK?

Myślę, że taką kluczową różnicą jest na pewno ilość organizowanych zawodów na rynku w UK. Sama federacja PCA w trakcie całego sezonu wiosenno-jesiennego organizuje ponad 20 takich imprez na szczeblu krajowym, a więc jest to naprawdę duża ilość. Oczywiście specyfika rynku jest nieco inna niż w Polsce i wynika to przede wszystkim z bardzo dużej liczby zawodników na rynku angielskim. Oprócz federacji PCA, która obecnie jest największą federacją sportów sylwetkowych w Zjednoczonym Królestwie, mamy przynajmniej 10 innych dobrze rozpoznawalnych marek lokalnych z licznymi konkursami w trakcie roku, a więc zawodnicy mają naprawdę szeroki wybór, jeżeli chodzi o starty w zawodach. Myślę, że gdyby zliczyć to wszystko to spokojnie w kraju odbywa się około setki imprez tego typu.

Myślę, że oprócz tego, co nas różni, warto wspomnieć jeszcze o tym, co nas łączy, a są to zdecydowanie wspaniałe obiekty, na których odbywają się zawody. Jako federacja stawiamy przede wszystkim na show. Sporty sylwetkowe to widowisko, a widowiska potrzebują wspaniałej oprawy, dlatego też w Polsce i w UK wszystkie nasze imprezy odbywają się w przepięknych teatrach, operach, ratuszach czyli w miejscach gdzie oprócz wspaniałej scenerii mamy także profesjonalne oświetlenie oraz nagłośnienie, które są kluczowe w sportach sylwetkowych.

2. Czy pandemia wpłynęła na decyzje odnośnie startów w zawodach wśród zawodników? Jak ich forma?

Większość zawodników wstrzymała swoje plany startowe do sezonu jesiennego z nadzieją na poprawę sytuacji na świecie. Sezon wiosenny można powiedzieć mamy z głowy, jeżeli chodzi o starty.

Część z zawodników niebawem rozpocznie swoje przygotowania z nadzieją na poprawę sytuacji późną wiosną i być może jakieś starty w okolicach maja lub czerwca, ale na to nie mamy gwarancji.

Jeżeli chodzi o formę to większość zawodników wykorzystuje ten czas na poprawę i rozbudowę sylwetki. Chodzi o to, aby nie zmarnować tego czasu. Zawodnicy, z którymi pracuje byli gotowi do rozpoczęcia przygotowań i wyjścia na wiosnę, ale tak naprawdę decyzje o przeciągnięciu okresu poza-startowego podjąłem już w grudniu i jak się okazuje była to decyzja słuszna.

3. Jak wygląda kalendarz zawodów PCA poza granicami Polski?

Federacja PCA w Wielkiej Brytanii cały czas wyczekuje na decyzje rządu Borysa Jonsona w sprawie otwarcia siłowni, chcemy dać możliwość przygotowania się zawodnikom do zawodów, a na to trzeba nawet w wariancie optymistycznym przynajmniej 8 tygodni. W UK siłownie są całkowicie zamknięte i tam praktycznie trenować można jedynie w warunkach domowych, dlatego też na chwilę obecną zawody są zawieszone. Jak tylko otrzymamy decyzję o wznowieniu pracy klubów fitness i siłowni, wtedy daty i miejsca poszczególnych wydarzeń zostaną ogłoszone. Chcemy dać każdemu zawodnikowi możliwość przygotowania się do zawodów w normalnych warunkach, a do tego potrzebujemy siłowni.

4. Jak pandemia wpłynęła na rozmowy PCA z partnerami, obiektami, w których organizujecie zawody?

Na dzień dzisiejszy pozostajemy w stałym kontakcie ze wszystkimi obiektami, w których organizujemy zawody. Jedyne co możemy obecnie zrobić to monitorować sytuację i w miarę możliwości przewidywać, co może się wydarzyć na podstawie obecnej sytuacji i doświadczeń z roku ubiegłego. Wszystkim nam zależy na możliwie, jak najszybszym wznowieniu kalendarza startów. Tak naprawdę od roku na całym świecie odbyło się zaledwie kilka tego typu wydarzeń i myślę, że wszyscy już tęsknimy za pełnymi trybunami obiektów sportowych, bez względu na dyscyplinę uprawianego sportu.

5. Jakie są plany organizacji na ten rok i najbliższe lata?

Ciągły i nieprzerwany rozwój. Chcemy, aby nasze wydarzenia były organizowane z niespotykanym nigdzie indziej rozmachem i atmosferą, aby zawodnicy i widzowie, którzy wezmą udział w naszych zawodach czuli że jesteśmy czymś więcej niż tylko kolejną organizacją sportową. Od samego początku federacja PCA działała z myślą o sportowcach i była stworzona przez sportowców i to na sportowcach i ich pozytywnych doświadczeniach na naszych scenach zależy nam najbardziej. 14 Listopada w Birmingham, odbędą się zawody PCA UNIVERSE i będą to mistrzostwa świata naszej federacji, na które oczywiście wybieramy się z całą reprezentacją Polski. Podczas jesiennych zawodów w Bełchatowie wręczyliśmy kilka kwalifikacji na te zawody i mam nadzieję, że mimo pandemii uda nam się zorganizować w Polsce jeszcze jedne zawody kwalifikujące do tej imprezy, aby skompletować jak najlepszą kadrę na mistrzostwa.

Dziękuję!

Polecamy także:

Sebastian Najarian: "prawdziwych fighterów przeciwności losu dopingują do wzmożonej pracy nad sobą"