X
X
Menu główne
Menu kategorii
facebook

Jak alkohol wpływa na wydolność?

18 sie 2021
źródło: art eksperta - trenera Mariusza Ratajskiego

Trenujesz, dbasz o siebie, o swoje zdrowie, ale od czasu do czasu masz ochotę napić się alkoholu? Mimo to, zastanawiasz się, czy alkohol nie zaprzepaści efektów treningowych? Znasz problem? Zobacz poniżej analizę naszego eksperta, z której dowiesz się - czy i ew w jakich ilościach, możesz sobie pozwolić na rest day :)

ALKOHOL PITY PRZED TRENINGIEM

- pogarsza koordynację, równowagę, czas reakcji oraz ocenę sytuacji,

- zmniejsza siłę, moc, szybkość, wytrzymałość,

- zmniejsza zdolność do regulowania temperatury ciała,

- obniża poziom cukru we krwi i zwiększa ryzyko hipoglikemii,

- zwiększa ilość wydalanej wody (moczu) i ryzyko odwodnienia,

- zwiększa ryzyko wypadku albo zranienia.

PICIE W DNI NIETRENINGOWE

Departament Zdrowia zaleca do 4 jednostek dziennie dla mężczyzn oraz do 3 jednostek dla kobiet, dziennie.

- badania wykazały, że alkohol pity z umiarem zmniejsza ryzyko chorób serca,

- zwiększa poziom „dobrego” ochronnego cholesterolu HDL,

- alkohol może też zmniejszać lepkość płytek krwi, co oznacza obniżenie ryzyka zakrzepicy.

alkohol

CZY TYJEMY OD ALKOHOLU?

- tak, jeśli spożywamy więcej kcal niż potrzebujemy,

- alkohol dostarcza 7,4 kcal/g a wiele drinków zawiera też sporo cukrów, co jeszcze bardziej podwyższa całkowitą zawartość kcal.

CO SIĘ DZIEJE Z ALKOHOLEM PO WYPICIU?

- 20% wchłania się do krwioobiegu przez żołądek, a reszta przez jelito cienkie,

- większość alkoholu jest rozkładana w wątrobie na acetylokoenzym A, a w końcu w ATP (w takim przypadku do produkcji energii zostaje zużyte mniej glikogenu i tłuszczów),

- wątroba metabolizuje jedną jednostkę alkoholu na godzinę,

- jeśli wypijesz więcej, alkoholem zajmie się układ enzymatyczny w wątrobie, (mikrosomalny układ utleniania etanolu), aby zmniejszyć jego toksyczność,

- im więcej pijesz, tym więcej enzymów wytwarza wątroba, co powoduje rozwój tolerancji na alkohol – trzeba więcej wypić,

- alkohol początkowo zmniejsza zahamowania i zwiększa pewność siebie, ale w gruncie rzeczy jest to środek uspokajający niż pobudzający,

- jest potencjalnie toksyczny dla wszystkich komórek organizmu, a jeśli jego stężenie wzrośnie do wysokiego poziomu, może spowodować uszkodzenie wątroby, żołądka i mózgu,

- zbyt duża ilość powoduje kaca – spowodowane odwodnieniem i rozszerzeniem naczyń krwionośnych w głowie,

- za wiele objawów kaca odpowiedzialne są kongenery, czyli substancje znajdujące się głównie w „ciemniejszych” napojach alkoholowych,

- na kaca najlepsza jest duża ilość wody, unikamy kawy oraz herbaty, gdyż intensyfikują odwadnianie,

- nie trenujemy na kacu albo nie bierzemy udziału w zawodach.

MITY:

- alkohol nie ścina białka,

- piwo na „zakwasy” – NIE,

- piwo jako źródło witamin B – tak, ale tylko w 10%,

- czerwone wino zawiera przeciwutleniacze – tak, ale bardzo niewiele resveratrolu,

- nie obniża testosteronu, podwyższa ale w bardzo niewielkim stopniu,

To można pić i trenować?!

- obniża MPS – syntezę protein nawet o 30%, wszelakie procesy, które po treningu odbudowują mięśnie i czynią go silniejszym,

- pogarsza sen, co za tym idzie gorsza regeneracja, mniej siły,

WNIOSKI:

Można pić oraz trenować, ale jeśli chcemy zmaksymalizować nasze efekty, warto się ograniczyć do 1x na tydzień lub 1x na miesiąc…

Źródło „Dragi i Wojna” Teresa Kowalik, Przemysław Słowiński

Przeczytaj także

x
Zapisz się do newslettera