Okazuje się, że nawet jeśli rząd zdecyduje się na tymczasowe objęcie jednoosobowych działalności gospodarczych ledwie 3% składką zdrowotną, osoby rozliczające się wg stawki liniowej i tak stracą na nowych przepisach.
Specjaliści skalkulowali składki dla 15 grup dochodowych, od 5 tys do 30 tys zł. Czym wyższe dochody, tym większe będzie obciążenie składką na NFZ. W każdym przypadku zmiana zasad opłacania składki na NFZ z jednoczesnym pozbawieniem prawa do odliczania jej części od podatku zwiększy obciążenia liniowców.
W lepszej sytuacji znajdą się przedsiębiorcy opłacający PIT wg zasad ogólnych. Większość z nich straci na składce zdrowotnej w wysokości 9%. Przy takiej stopie jedynie ci z dochodami 5 tys mogliby odczuć na plus wejście w życie pakietu Polskiego Ładu. Ich dochód netto byłby wyższy niż obecnie o 75,52 zł. Inni, z wyższymi zarobkami, będą tracić.
Najwięcej stracą liniowcy zarabiający ok. 15 tys zł miesięcznie, gdyż właśnie przy takim poziomie zarobków najczęściej wybiera się podatek liniowy.
O przesunięcie w czasie o rok wejścia w życie reform apeluje rzecznik MŚP. Zwłaszcza, że wciąż trwają zmiany i debaty nt ich kształtu. Dodatkowo zmiany planowane są tuż po dotkliwym dla wielu osób lockdownie. Odczuli go także istotnie trenerzy i instruktorzy, którzy przez wiele tygodni nie byli w stanie wykonywać swojego zawodu. Nowe przepisy bardzo utrudnią im odrobienie strat finansowych.