„Lekarze zapisują lekarstwa, o których niewiele wiedzą, na choroby, o których wiedzą jeszcze mniej, ludziom, o których nie wiedzą nic.”
80% dolegliwości bólowych naszego aparatu ruchu jest powodowane przez zupełnie inne elementy:
Od początku edukacji powtarzam jak bardzo nawodnienie jest ważne dla naszego organizmu.
Za ruchomość w stawie odpowiada:
Skóra 2%
Ścięgna 10%
Powięź mięśniowa 41% - mobilizuj powięź a zwiększysz znacząco zakres ruchomości w stawie!
Konstrukcja stawu 47%
Wiemy, że powięź jest to element który szczelnie oplata nasze ciało pod wieloma kątami i we wszystkich płaszczyznach. Można by go nazwać takim kombinezonem. Wyobraźmy sobie, co jeśli kombinezon jest o rozmiar za mały? Odpowiedź jest banalnie prosta. Nikt nie lubi chodzić w przyciasnych spodniach (może taka moda). Nasze ruchy dotyczące stawów są bardzo płytkie, mamy upośledzenia zakresu ruchomości (niepełny ROM).
Każdy z naszych stawów musi być odpowiednio mobilny i stabilny. Jeśli jeden staw jest usztywniony to automatycznie musi tą funkcję przejąć staw poniżej lub powyżej. Wprowadzamy zaburzenie kontroli motorycznej.
Warto zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Jak doskonale wiemy każda reakcja zachodzi w środowisku wodnym więc „Z pustego i Salomon nie naleje”.
Ile więc tej wody przyjmować? Przyjmuje się, że optymalna dawka dzienna wody to 35ml / kg beztłuszczowej masy ciała. Powinniśmy wyrabiać nawyk nawadniania jak nie woda, to zupy, shake itp.
Kolejną odpowiedzią dlaczego coś Cię boli jest przewlekły stan zapalny. To takie zjawisko gdzie stan zapalny trwa i trwa od jakiegoś dłuższego czasu. Faktycznie może spowodować, gdzie mięśnie staną się spastyczne i utracimy chwilową zdolność do pełnego zakresu ruchu. Zespół, który dotyka większość osób nazywamy chondromalacją/ chondropatią. To nic innego jak zniszczenie, spłycenie tkanki chrzęstnej w wyniku:
nieprawidłowej techniki wykonywanych ćwiczeń,
zaburzonych wzorców ruchowych
przewlekłego stanu zapalnego chociażby „ósemka” która wychodzi i my tak z nią chodzimy pół roku.
Jeśli coś trzeszczy w stawie to już wiesz, o co chodzi.
Jak więc zbić stany zapalne?
Odpowiednie nawodnienie
Szczelna bariera jelita cienkiego
Dobrze zbudowany mikrobiom
Dieta eliminacyjna
Nie łykajmy na potęgę NLPZ – czyli nie ibuprofen i do przodu. Stany zapalne rozrywają się na poziomie jelita cienkiego i grubego rozwiązaniem jest dobra dieta oparta na nieprzetworzonych produktach.
Elementem powodującym kontuzje jest dysbalans mięśniowo-powięziowy, czyli mógłbym powiedzieć standard XXI wieku. Już na wielu szkoleniach, książkach, największych w Polsce targach mocno się rozwodzę nad koncepcją diagnostyki funkcjonalnej. Wszystkie naturalne ruchy, z którymi się rodzimy i powinny być mocno zakorzenione to niestety gdzieś poszły w las a nie w nas. Nie trzeba daleko szukać, by zobaczyć osobę z garbem jak Quasimodo. U niektórych osób uniesienie wyprostowanej ręki nad głowę graniczy z cudem to jak możemy wykonywać większość ćwiczeń górnego segmentu ciała. Nie da się trenować z takimi ubytkami biomechanicznymi. Pierw budujmy fundament później będzie zabawa treningiem.
Zastanawiamy się hmm boli mnie bark - to co ja powinienem łykać - glukozaminę, chondroitynę, kolagen, czy pozostałe produkty? Odpowiedź brzmi NIE. Przede wszystkim wybierz się do dobrego trenera przygotowania motorycznego lub fizjoterapeuty. Do takiego, który zrobi kwestionariusz, sprawdzi za pomocą testów kontroli motorycznej jak wygląda Twój fundament i gdzie jest przyczyna dolegliwości z jakimi się borykasz. Jeśli „specjalista” tego nie robi = właśnie straciłeś hajs. Początkowo wyrównaj dysproporcje!
Okazuje się, że potrzebujesz po prostu ruchu, zdrowego treningu. Zobaczmy ile osób przystępuje do obojętnie jakiego rodzaju aktywności na zasadzie - poruszam 3 razy ręką i ok idę robić bicka. O prawidłowej rozgrzewce wspominałem w innym artykule:
https://www.movementsolution.pl/blog/blog/dobry-trening-zaczyna-sie-od
Po stwierdzeniu, co jest nie tak z układem ruchu, idziemy do dobrego dietetyka klinicznego. Podobnie jak u trenera, dietetyk kliniczny podejmując się współpracy powinien przeanalizować kwestionariusz oraz zinterpretować wyniki badań laboratoryjnych.
Nie ma sensu łykać pigułek na zasadzie, mojego sąsiada boli bark i łyka „to” ja też wezmę i mi pomoże. Trochę jak z treningiem, plan rozpisany dla kolegi nie musi działać dla Ciebie. Odbudowanie zapasów kolagenu w tkance łącznej to średnio 10-12 miesięcy. Wniosek prosty troszkę przy terapii trzeba poczekać na efekty. Wszystko wymaga czasu. Jeśli przepisujemy komuś suplementację związaną z MSM, kolagen, witamina C itp. Warto zaznaczyć klientowi, że miesiąc za dużo nie pomoże. Jeśli coś nieprawidłowo robiłeś miesiącami jak nie latami, zastanówmy się czy jesteś w stanie to naprawić w tak krótkim czasie.
Środki zmniejszające stan zapalny bezpieczne dla flory jelitowej:
ipraflawon,
omega-3 (DHA i EPA),
Cissus quadrangularis,
Uncaria tomentosa (koci paur),
Harpagophytum procumbens (czarci pazur),
Boswellia serrata (kwas bosweliowy),
kwercetyna,
kurkumina.
Środki polepszające syntezę kolagenu:
MSM 2,5g dziennie
witamina C 500-1000mg dziennie
lizyna 2g dziennie
BPC157 250-500 mcg dziennie.
Fajnym efektem ubocznym dla kobiet jest zjawisko gdzie włosy rosną na potęgę jak u wokalistki Cher (Cherilyn Sarkisian).
METODYKA = DIAGNOSTYKA + DZIAŁANIE PRZECIWZAPALNE + TRENING KONTROLI MOTORYCZNEJ
Najważniejszym zjawiskiem by wszystko zadziałało jest cierpliwość klienta.
Jeśli chcesz się jeszcze więcej dowiedzieć jak zapobiegać kontuzjom oraz ćwiczyć profesjonalnie zapraszam Cię na szkolenia. Już niedługo organizuje obóz treningowy Master Trainer 2.0 a teraz możesz dołączyć do projektu online i rozwijać swoje umiejętności!
https://www.profi-fitness.com.pl/trener-personalny/wakacyjny-oboz-diagnostyczny
https://www.profi-fitness.com.pl/trener-personalny/master-trainer-2-0
Ściskam Sherlock